Ruch na świeżym powietrzu jest niezbędny dla zdrowego rozwoju każdego maluszka. Przyda się też mamie, która cały dzień spędza z dzieckiem w domu. Gdy nadciągają mrozy wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy można wychodzić z dzieckiem na spacer.
Dziecko należy przyzwyczajać do niskich temperatur od pierwszych tygodni życia. Jeśli nie ma wiatru, który potęguje uczucie zimna, z niemowlęciem do szóstego miesiąca życia można wychodzić na spacery do momentu, gdy słupek rtęci nie pokaże -5 stopni. Starsze dzieci są znacznie odporniejsze na zimno. Jeśli dziecko już chodzi i odpowiednio je ubierzemy, możemy spokojnie iść na spacer do -10 stopni.
Wychodząc na spacer podczas mrozu należy pamiętać o odpowiednim ubraniu brzdąca. Świetnie sprawdzą się kombinezony. Na nóżki wkładami ciepłe buciki. Nie zapomnijmy o posmarowaniu buzi tłustym kremem!
 |
| Kombinezon na zimę |
 |
| Czapka zimowa |
W mroźne zimowe dni lepiej by było, gdyby maluszek sam biegał po dworze zamiast siedzieć w wózku. Jeśli już jesteśmy zmuszeni do pokonania większej odległości i zapakowania dziecka do wózka, pamiętajmy o szczelnym otuleniu go kocem lub zapiąć w dodatkowym śpiworku. Gdy dziecko się nie rusza jest mu dużo zimniej więc jeżeli nie jest to konieczne nie zmuszajmy naszego malucha do siedzenia w wózku.
 |
| Śpiworek do wózka SENSILLO |
 |
| Miękki i ciepły polarowy kocyk |
Co zrobić gdy po powrocie do domu okaże się, że malec ma zmarznięte nóżki? Nacieramy je maścią rozgrzewającą przeznaczoną dla dzieci i zakładamy ciepłe skarpetki. Możemy podać dziecku ciepłą herbatkę z malin i postarać się posiedzieć z nim pod kocem. Pamiętajcie lekkie zmarznięcie i przebywanie na świeżym powietrzu wzmacnia organizm i odporność dziecka. Pamiętajcie tylko aby zostać w domu jeżeli problem smogu w większości dużych miast również Was dotyczy. Wtedy, wyjątkowo z małymi maluchami zostać w domu nie zależnie od pogody.
Źródło:
jasieczkowo.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz